Przypomnijmy, jak informowaliśmy w czerwcu w artykule "Fekalia zalały kawiarnię. Można wesprzeć remont", w nocy z 21 na 22 czerwca w kawiarni Kaffka, która działała przy ul. Bohaterów Warszawy w Bielsku-Białej doszło do awarii kanalizacji. Fekalia zalały lokal. Była konieczność wyniesienia wszystkich mebli i całego wyposażenia, a nawet zerwania podłogi. Obiekt czekał generalny remont, a każdy z nas mógł wesprzeć właścicielkę.

- Chcemy pomóc przetrwać naszej przyjaciółce - Pani Kaffce - ciężki czas po awarii kanalizacji w lokalu „Kaffka".Niestety awaria była na tyle poważna, że nie licząc okien oraz sufitów wszystko nadaje się do remontu, a zdecydowana większość wyposażenia pójdzie na śmietnik. W związku z tym wyschło jej jedyne źródło utrzymania, a przecież rachunki, czynsz, opłaty, ZUS, Aqua, Tauron itp, a przede wszystkim życie niezmiennie trzeba opłacać. Dlatego też postanowiliśmy założyć tutaj zbiórkę, wierząc, że jako Kaffkowicze się zmobilizujemy i wspólnie sprawimy, że Pani Kaffka wróci za bar - zachęcali do wsparcia osoby, które założyły zbiórkę, na której udało się zebrać 22 980 złotych.

29 września na facebookowym profilu Kaffki jej właścicielka zamieściła zdjęcie, na którym ściągany jest szyld lokalu, wraz z lapidarnym opisem "End. Jak znajdę siłę napisze więcej", który świadczy, że definitywnie zakończyła się działalność obiektu.

Żalu takim obrotem sytuacji nie kryją internauci. Pod postem pojawiło się kilkanaście komentarzy. - I kolejne fajne miejsce do którego wracało się z przyjemnością znika z gastronomicznej mapy Bielska smutek ogromny - napisał pan Tomek (pisownia oryginalna). Z kolei pani Agnieszka dodała: "a było tak magicznie... na pewno coś pięknego nowego wykreujesz!" (pisownia oryginalna).